fbpx

 

 

 

 

 

 

 

 

Naszym gościem jest dr hab. inż. Marek Jabłoński – profesor Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu. Ekspert i badacz nowoczesnych modeli biznesu, współautor książek dotyczących cyfrowych modeli biznesu wydanych w światowych wydawnictwach takich jak Palgrave Macmillan czy Routledge. Wiceprezes Zarządu renomowanej firmy OTTIMA plus Sp. z o.o. z siedzibą w Katowicach. Wiceprezes Zarządu Południowego Klastra Kolejowego.

Gospodarka współdzielenia w MŚP | Odc. 32

Jeśli czujesz, że Twój biznes potrzebuje nowego impulsu – zainteresuj się tym tematem. Gospodarka współdzielenia pozwoli Ci dotrzeć do nowych klientów i zwiększyć zyski. Internet umożliwia Ci przecież dzielenie się niewykorzystanymi zasobami, wchodzenie na nowe platformy, „crossowanie” ofert z partnerami czy dynamicznie zarządzać środkami trwałymi. W tym odcinku rozmawiamy o tym, jak z „sharing economy” korzystają najwięksi oraz jak dobre praktyki przenieść nawet do mikroprzedsiębiorstw.

Chcesz poczytać więcej? Zajrzyj do artykułu na temat sprzedaży subskrypcyjnej.

W tym odcinku dowiesz się:

  • Na czym polega „sharing economy”
  • Jak wprowadzić gospodarkę współdzielenia w małej firmie?
  • Które duże firmy działają na tych zasadach?

Kamil Nowak: Jeśli o biznesie myślisz w kategoriach „tylko mój” to ten odcinek rzuci ci nowe spojrzenie. Gospodarka współdzielona pozwoli ci spojrzeć na innych nie tylko jak na konkurencję, ale też jak na partnerów biznesowych, z którymi możesz osiągać kolejne wspólne cele. Możesz też oferować szerszy zakres usług przy niewielkim nakładzie inwestycyjnym i właśnie o tym będziemy rozmawiali.

O gospodarce współdzielonej będę dzisiaj rozmawiał z panem profesorem Markiem Jabłońskim, profesorem Wyższej Szkoły Bankowej, doktorem habilitowanym nauk o zarządzaniu. Dzień dobry!

Marek Jabłoński: dzień dobry.

KN: Pan profesor jest ekspertem w zakresie nowoczesnych modeli biznesu, a także doświadczonym znawcą branży kolejowej. Ale dzisiaj nie o kolei, ponieważ jeszcze do dorobku pana Profesora wliczamy chociażby współautorstwo książek dotyczących cyfrowych modeli biznesu, które to książki wydawane są w światowych, uznanych wydawnictwach, takich jak Palgrave czy Routledge. I to właśnie tą odnogą działalności, pana profesora, dzisiaj się zajmiemy, z tej wiedzy skorzystamy. Gospodarka współdzielona, to znaczy jaka? Co to jest za gospodarka?

MJ: Generalnie gospodarka współdzielona, to nowy model działalności biznesowej na całym świecie. To można powiedzieć pewna rewolucja zmian, polegająca na współdzieleniu dóbr niewykorzystanych. Gospodarka cyfrowa zdynamizowała ten rodzaj działalności poprzez tworzenie platform cyfrowych, które umożliwiły łączenie stron za pomocą owych platform stron kontraktu. Tak naprawdę niewykorzystane dobra, które mogą być zaimplementowane przez inne osoby, mogą na tym polu znaleźć swojego odbiorcę. Generalnie, mamy 4 kluczowe obszary związane z gospodarką współdzielenia. A więc po pierwsze „on demand”, czyli na żądanie, mamy tą usługę. Następnie działa współpraca między różnymi podmiotami. Następnie dostępność tych dóbr jest bardzo istotna, no i owe współdzielenie. Gospodarka współdzielenia rozwinęła się na przełomie ostatnich lat, szczególnie w obszarze wzrastającej konsumpcji na świecie i odpowiedzi na tą konsumpcję, kiedy stwierdzono, że dóbr wyprodukowanych, wytworzonych na świecie. Jest zbyt dużo, jest ich tak dużo, że można już na tak zwanym rynku wtórnym nimi dysponować. I ta dyspozycja właśnie oparła się na nowych modelach biznesu, szczególnie w obszarze technologii, współdzielenia w oprogramowaniu Software as a Service.

– No, to pytanie: gdybyśmy mogli podać przykłady z ze świata i z Polski takich usług, żeby uzmysłowić, zobrazować właśnie ten rodzaj gospodarki.

– Najbardziej znane, znani przedstawiciele gospodarki współdzielenia. To na przykład uber czy airbnb, chociaż uber nie do końca spełnia definicję współdzielenia w swej strukturze, swojego modelu biznesu. Bardziej tą koncepcję będzie wypełniał model spółki blablacar, a więc są to takie, można powiedzieć, modele biznesu przedsiębiorstw działających szczególnie w usługach, w których można współdzielić, na przykład miejsce w samochodzie, to jest blablacar, czy miejsce w mieszkaniu prywatnym, to jest airbnb, gdzie możemy z takich rozwiązań skorzystać. Ale także innych rozwiązań, takich właśnie jak oferteo, na przykład. To jest platforma, która łączy rynek potrzebujących i dostawców, szczególnie prac remontowych. Obecnie ta platforma wygenerowała już ponad 10 milionów kontraktów, polegających na tym, że po jednej stronie znajduje się 900 branż, dla których można świadczyć usługi remontowe, po drugie jest pół miliona wykonawców, dostawców usług i odbiorcy, którzy chcą wykonać jakąś robotę – naprawę czegoś czy instalację jakiejś infrastruktury- którzy mogą na tej platformie znajdować swoich wykonawców. Nigdy wcześniej nie było tak łatwo znaleźć wykonawcy do prac remontowych jak dzisiaj. Wystarczy wpisać rodzaj branży, zapotrzebowanie na daną usługę. Niech to będzie, nie wiem, montaż pieca gazowego. Wpisujemy kryteria, rodzaj tego pieca i już nam się pojawi. Na przykład 50 potencjalnych wykonawców, którzy mogą nam ten piec zaimplementować, zamontować. Kiedyś trzeba było szukać, po znajomych pytać, analizować, jak znaleźć konkretnego, Zarekomendowanego fachowca. Dzisiaj wystarczy zalogować, się, kliknąć i już jesteśmy, można powiedzieć, w systemie odbioru takiej informacji.

 – To też zwiększa na pewno transparentność, bo mamy dostęp, wszystkie informacje podane na tacy. A po co się to robi jeszcze? Czy gospodarka współdzielona pozwala zwiększać dochody? Czy to jest takie przełożenie? Czy stoi za tym jakiś inny powód?

– No, myślę, że technologie zdynamizowały działania rynkowe. Spowodowały, że mogły powstać nowe modele biznesu. Oczywiście celem przedsiębiorstwa jest maksymalizacja zysku, ale w przypadku ekonomii gospodarki współdzielenia mamy do czynienia jeszcze z innym podejściem. Tutaj chodzi o nowe ujęcie, bardziej społeczne, bardziej ukierunkowane na potrzeby społeczne i podwyższenie jakości życia, A, więc można powiedzieć tutaj, to współdzielenie dóbr, niewykorzystanych zasobów bardzo pozytywnie wpływa na otoczenie biznesowe, na sprawność działania, na jakość życia, Te decyzje biznesowe, decyzje dotyczące sprawności działania we współczesnym świecie, chociażby osób korzystających z aplikacji mobilnych jest znacznie, znacznie wyższa. Stąd też dochody przedsiębiorstw są bardzo ważne. I tutaj powiem takim bardzo twardym językiem ekonomicznym: w języku ekonomicznym znajduje się takie pojęcie jak koszt krańcowy, koszt marginalny. W przypadku tradycyjnego rozwiązania, linearnego modelu biznesu, Ten koszt krańcowy stale rośnie. W związku z rosnącymi przychodami. W przypadku gospodarki cyfrowej, raz zaprojektowana platforma, Ponosi pewien koszt i ten koszt marginalny przy wyprodukowaniu kolejnych jednostek produkcyjnych jest równy Zero, natomiast przychody rosną, w związku z czym rośnie tak zwane pojęcie skalowalności biznesu, rozwijane z perspektywy technologicznej i społecznej. Skalowalność w ujęciu technicznym mówi o dołączeniu kolejnego użytkownika do kolejnego urządzenia, do systemu, tak aby ten system stale był sprawny i efektywnie pracował. W ekonomicznym punkcie widzenia, Ten koszt marginalny, równy Zero powoduje, że koszty do pewnego momentu rosną, w pewnym sensie zatrzymują się na teraz. Rosną przychody, w związku z czym generowane są bardzo wysokie dochody. Zyski przedsiębiorstw, którzy działają na platformach, czyli mówimy o tak zwanej platformizacji biznesu. Mogę powiedzieć coś bardzo radykalnego: ci przedsiębiorcy, którzy nie przeniosą swojego biznesu w części lub nawet w całości do Internetu, budując swoje platformy, wpisując się w tak zwany ekosystem Bigtechów, dużych przedsiębiorstw, które działają na rynku cyfrowym jak Google czy Etsy, czy na przykład Amazon. No, będą miały trudno w przyszłości przekazywać ofertę swoją na rynku, ponieważ Wszystko, co się dzisiaj dzieje w procesie decyzyjnym konsumenta znajduje się na aplikacjach mobilnych. I tak naprawdę nawet takie przedsiębiorstwa, duże restauracje, choćby McDonald, KFC, znajdują się na platformach typu pyszne.pl czy innych aplikacjach, na których następuje jakby przedłużenie ich relacji marketingowych. Te aplikacje tak naprawdę determinują warunki ich funkcjonowania i wzrostu ich sprzedaży.

– Padły tutaj hasła, padły tutaj nazwy wielkich firm, no globalnych korporacji jak Uber, jak Mcdonald’s. Pytanie, czy możemy to przenieść na rynek Polski i na rynek małych, średnich przedsiębiorców. W jaki sposób te Polskie firmy mogą skorzystać z czegoś takiego, z takiego dobra jak gospodarka współdzielona?

– Gospodarka współdzielona bazuje na nowych platformach. Założenie sklepu internetowego na platformie Etsy, to jest dosłownie 10 minut. Wystarczy dosłownie posiadać NIP, nr identyfikacji podatkowej oraz posiadać nr konta bankowego i możemy już zarejestrować się na platformie cyfrowej i być sklepem internetowym. Współdzielić, można powiedzieć wartość. Oczywiście, to współdzielenie w tradycyjnym ujęciu mówi o współdzieleniu, na przykład, miejsca w samochodzie, o którym mówiłem w zakresie modelu biznesu blablacar. Ale to współdzielenie należy traktować szerzej, nie, tylko w ujęciu tego współdzielenia niewykorzystanych dóbr, bo to jest oczywiście zasadne. Przykładowo, jeden współdzielony samochód może wyeliminować 11 samochodów normalnie eksploatowanych. Natomiast samo otworzenie biznesu, samo budowanie platform cyfrowych jest bardzo łatwe. Kwestia jest pomysłu, idei i innowacyjnego podejścia.

– Czy w takim szerszym rozumieniu nasi Polscy przedsiębiorcy to już znają, tylko może nie wiedzieli, że to tak się nazywa gospodarka współdzielona. Czy można powiedzieć, że, jeśli ja na przykład robię Tynki, a ktoś kładzie kafelki i ktoś się mnie pyta: zrobisz jeszcze kafelki? Ja mówię: nie, ale mam kogoś do polecenia. To jest ta niewykorzystana szansa biznesowa, którą my przekazujemy komuś: Z jednej strony dzielimy się zyskiem, z 2 strony, jakby zapewniamy szerszy wachlarz naszej oferty. To gdzieś zahacza czy zakrawa o taką gospodarkę współdzieloną?

– Tak, natomiast taka efektywna gospodarka współdzielona, oparta na tej platformie, która właśnie łączy strony, czyli jest w pewnym sensie pośrednikiem i jednocześnie sprzedawcą, pozwala łączyć potrzeby. I need – you have, ja potrzebuję – ty masz. Czyli wzajemnie wyłapujemy swoje potrzeby, a tym miejscem, które pozwala nam na zwiększenie efektywności naszego działania jest właśnie ta platforma. Gdyby tej platformy nie było, musielibyśmy starymi metodami poszukiwać odbiorców naszych usług. Dzisiaj mogę być wyspecjalizowanym specjalistą w obszarze kładzenia płytek Łazienkowych, zarejestrować się na platformie i będę miał pracy w bród dlatego, że wskaże regionalny obszar mojej aktywności i. Sama platforma zapewni mi informacje o o potrzebach potencjalnych moich klientów.

– A czy współdzielenie jest zawsze eco? Czy jest jakieś zauważalne powiązanie, że jeśli korzystamy z takiego modelu czy rodzaju myślenia, typu sharing economy, No, to to zawsze pozwala nam zneutralizować negatywny wpływ na środowisko albo nawet być pro klimatyczni?

– Oczywiście to jest to bardzo silny czynnik proekologiczny, dlatego, że niewykorzystane zasoby nie determinują potrzeby produkcji nowych. A, jak wiemy, produkcja nowych generuje negatywny wpływ na środowisko naturalne, głównie emisje CO 2.. Jeżeli, zatem korzystamy z platformy vinted i korzystamy z wysoko markowych ubrań używanych, to nie kupujemy nowych wyrobów, produktów związanych z negatywnym wpływem na środowisko naturalne. Wiemy przecież ile emisji negatywnej wynika z produkcji ubrań. A zatem można powiedzieć powtórne wykorzystanie zasobów, stworzenie wykorzystania pojazdów komunikacyjnych, taki tak zwany carpooling czy carsharing, czyli współdzielenie pojazdu, współdzielenie mieszkania, nie wybudowanie nowych, lepsze wykorzystanie tych zasobów powoduje zmniejszenie emisji CO2, negatywnego wpływu na środowisko naturalne, a jednocześnie bardzo pozytywnie wpływa na tą nowoczesną gospodarkę związaną z powtórnym wykorzystaniem zasobów, czyli, czyli wynika bezpośrednio z optymalizacji zużycia zasobów, których jest mnóstwo, jest ich w bród.

– Zastanawiam się, czy tutaj jakoś powiązany jest też taki model subskrypcyjny biznesu, czy on jest wykorzystywany w gospodarce współdzielenia. No, wydaje mi się, że tak. Czasami możemy sobie jakiś pakiet usług już zamówić skóry do przodu. mm, czy to jest rozwiązanie jakby w myśl gospodarki współdzielenia i czy może być stosowane w małych firmach również.

– Oczywiście to są nowoczesne metody monetyzacji biznesu. Monetyzacja biznesu opiera się na zwanych mikropłatnościach, czyli tak zwanych micropayments. Subskrypcja jest jednym z modeli monetyzacji: w określonym czasie, ryczałtowo, pokrywamy Pewne koszty i płacimy za daną usługę w okresie czasowym. To daje stabilność zarówno odbiorcy, który może za pomocą mikropłatności mieć dostęp do dobra, a dla przedsiębiorcy znowu jest to bardzo dobre, ponieważ ma stały przychód, nie interwałowy, a tak zwane często mówi się o tak zwanym skraplaniu biznesu, co kropelka do kropelki generuje wzrost przychodów, i subskrypcja jest właśnie takim jednym z modeli monetyzacji, który zapewnia stały przychód. To są bardzo dobre, nowoczesne metody generowania przychodów, One całkowicie zmieniają podejście do kosztów transakcyjnych. Koszty transakcyjne są znacznie niższe w przypadku gospodarki współdzielenia niż w normalnym biznesie, ponieważ za pomocą skrótu subskrypcji. Raz zapłacona subskrypcja nie generuje kolejnych kontraktowych kosztów, które normalnie przy każdym kontraktowaniu zlecenia musielibyśmy realizować. Zatem, wszystkie te rozwiązania są korzystne dla i dostawcy i odbiorcy, i pośredni.

– Ten model gospodarki, współdzielonej niejako wymusza albo No, po prostu jest tak skalibrowany, żeby zawierał współpracy z wieloma podmiotami. współpracujemy, prowadząc biznes z wieloma podmiotami. Współdzielimy swoje te, te pasje, są twoje talenty, rozdzielane się z innymi przedsiębiorcami, innymi przedsiębiorstwami. Ale czy wchodzenie we współpracę z wieloma podmiotami, tak, aby nasza oferta też była jakoś szersza, bardziej dostępna, zawsze przynosi pozytywny skutek, czy są minusy tej gospodarki?

– Może najpierw powiem o plusach. Plusy oparte są na tak zwanym uspołecznienie biznesu. Przez uspołecznienie biznesu rozumiemy budowanie społeczności skupionej wokół danej idei. Przykładem jest taka platforma: TooGoodToGo za dobre, aby wyrzucić. Platforma, która tworzy gifty, takie prezenty z niewykorzystanych. materiałów w restauracjach, w piekarniach, dla których rejestrują się podmioty, które, dla które mogą te niewykorzystane zasoby skompletować w formie jakiegoś prezentu, i dany odbiorca za 10, 15, 20 zł może kupić sobie taki gift, który zostanie mu dostarczony bezpośrednio przez kuriera, albo sam sobie go odbierze. I to budowanie społeczności wokół tej idei, pozytywnej idei. Czyli młodzi ludzie szczególnie są zorientowani silnie na działania proekologiczne i chcą w jakiś sposób wpłynąć z personalizowany sposób na tą koncepcję. Zresztą od razu tutaj powiem, że gospodarka współdzielenia opiera się na datyfikacji, spersonalizowaniu i usieciowieniu. A więc, budujemy taką społeczność sieciową, która wokół danej idei jest skupiona i wszyscy w tym samym kierunku, można powiedzieć, myśląc, wpływają pozytywnie na środowisko naturalne, budują społeczność, budują społeczność zorientowanych na ten sam cel ludzi, a, więc można powiedzieć, warunkiem też sprzedaży na platformach cyfrowych jest budowanie odpowiedniej społeczności. Po to przedsiębiorstwa budują monetyzację opartą na modelu freemium, czyli najpierw jest coś za darmo. Wokół danego modelu biznesu kreuje się duża społeczność, aby potem zaproponować model premium, czyli jeśli chcesz coś więcej, to zapłacić wtedy jakąś dodatkową opłatę, Na przykład platforma bazująca na modelu online Market. Marketplace, czyli platforma Etsy, pobiera 20 centów za każdy wystawiony tam do sprzedaży produkt i 3,5% za każdą transakcję. Te mikropłatności budują się. Dużymi kwotami, pod warunkiem, że duża ilość. Społeczności jest skupiona wokół tego rozwiązania, więc można zaserwować, zaproponować niską kwotę transakcji. Ale przy dużej społeczności to są już duże liczby. – Czyli ten efekt skali.

– Efekt sieciowy, tak zwany efekt sieciowy tak, który opiera się na wydajności, opiera się na skupieniu, opiera się na koncentracji, opiera się na właśnie wydajności tej sieci. A więc zbudowanie wokół danego modelu biznesu, sieciowego, charakteru tego biznesu, buduje tą społeczność, która dzięki temu korzysta i dostaje dobra za bardzo niską wartość finansową.

– No, to teraz pytanie o minusy: wysokie koszta właśnie transakcyjne? Trzeba komuś odpalić, że tak powiem prowizję od odbycia na platformie, od transakcji. Czy to jest jeden z minusów, czy jest ich więcej?

– Minusy mają charakter mikro. I makroekonomiczny, na przykład, do takich makroekonomicznych negatywów gospodarki współdzielenia. To są takie zjawiska, jak, na przykład, wzrost cen mieszkań w centrach miast, dużych miast europejskich czy światowych, dla których, na których działa platforma RB, dlatego, że zaczynają interesować się wynajmem krótkoterminowym nie tylko prywatni właściciele mieszkań, ale także zawodowi najemcy. Podobnie jest z sytuacją Gdzie kreowanie nowych zmian przepisów prawnych, wymuszone przez gospodarkę współdzielenia, powoduje, że, na przykład, przedsiębiorstwo Uber z przedsiębiorstwa stającego się działającego w gospodarce informacyjnej, stała się zwykłym przewoźnikiem transportowym, ponieważ musi uzyskać licencję. Znamy tutaj takie zjawiska jak Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który wydał wyrok polegający na tym, że uznał Uber za przedsiębiorstwo transportowe, a nie przedsiębiorstwo związane z przemysłem informacyjnym, Dlatego, że Uber sam ustala ceny. Sam powołuje wykonawców, sam kontraktuje kierowców, sam wyznacza trasy, a jednocześnie ma pełny, za to ma pełny wpływ na działalność związaną z przewozem transportowym. A, więc powinny być licencjonowane, I tutaj, zamiast prywatnego, prywatnej osoby, która. Wcześniej świadczyła takie usługi musi być zawodowy Kierowca. Trochę to zabija, Można powiedzieć: gospodarkę współdzielenia. Niemniej jednak, są pewne wady właśnie, które polegają na tym, że że łamanie przepisów prawa, No, tutaj są oczywiście kwestie podatkowe- Jak opodatkować tego typu działalność, Kwestie dotyczące dostępności ze względu na, na przykład, aspekty rasowe danej usługi. Także kwestie dotyczące prawa pracy, czasu pracy w przypadku prywatnego czasu, na przykład, kierowcy. Pracującego w przedsiębiorstwie Uber i inne tego typu działania, które w tradycyjne gospodarce miały jednoznaczne uregulowane przepisy prawa. Tutaj w gospodarce współdzielenia jest sytuacja taka, że innowacja w znacząco wyprzedza zmiany prawa. Prawo goni innowacje, nie innowacje gonią prawo. W związku z czym to innowacje kreują potrzeby zmian, A te zmiany zawsze są opóźnione. Więc jest szereg wad związanych z tym, że tradycyjne przedsiębiorstwa. no, stają się. Stają przed wyborem, D. Destrukcji. Tutaj mówimy o pojęciu – wrócę znowu do teorii – do Josefa Schumpetera, który w ’42 roku opublikował pracę na temat. Destrukt Kreatywności i Hill destrukcji, innowacji i destrukcji innowacyjnej fillm. Konkretnie mówił o. Zjawisku, w którym wartość migruje od mniej atrakcyjnych sektorów do bardziej atrakcyjnych, bardziej innowacyjnych, a, więc ta twórcza destrukcja, o której mówisz Schumpeter. Ona na naszych oczach się odbywa. Obecnie następuje twórcza destrukcja tradycyjnego, linearnego modelu biznesu na rzecz pętli wartości związanej z gospodarką współdzielenia. Ona zmienia całkowicie łańcuch wartości i buduje nową. Ekonomię, nową ekonomię, nowe podejście, ta twórcza destrukcja Schumpetera z 42 roku, ma tutaj kluczowe znaczenie.

– Czyli znamy te zagrożenia legislacyjne. To znaczy, no, jak dobrze zrozumiałem, jesteśmy jakimś biznesem, Działamy w modelu takim właśnie współdzielenia. Może nas mówiąc zabić nowa legislacja, nowe przepisy prawne.

– Tak mówi się nawet twardo, że gospodarka współdzielenia cichu cicho umiera. Dlatego umiera przez legislację, ponieważ, jeśli. Właśnie zamieniamy przedsiębiorstwo informacyjne Uber na przedsiębiorstwo transportowe. Wracamy do tradycyjnego linearnego modelu biznesu. i w ten sposób można powiedzieć: przepisy prawa traktowane po standardowemu podejściu w ujęciu standardowym. No jakby kalibrują te biznesy innowacyjne do tradycyjnego pojmowania przepisów prawa. Tutaj myślę, że jest wiele do zrobienia na poziomie Unii Europejskiej, na poziomie świata, W jaki sposób te nowe modele biznesu w implementować do przepisów prawa, Ale w taki sposób, aby nie niszczyć ich funkcjonalności, ich idei podstawowej. To jest bardzo trudne, Oczywiście, bo to związane jest z różnymi zjawiskami logistycznymi, dotychczasowymi modelami biznesu, które mogą potencjalnie bronić, chronić swojej, może powiedzieć obecnej tożsamości. Niemniej jednak, należy to robić bardzo inteligentnie, robić to w taki sposób, aby nie zabić, nie wylać dziecka z kąpielą, Można powiedzieć, aby nie doprowadzić do sytuacji. Kiedy powstała ciekawa idea, która działa proekologicznie, pro społecznie, w oparciu o współpracę, gospodarkę społeczną, nową gospodarkę społeczną, nową ekonomię społeczną, nową wartość społeczną, ekonomię, wartości tak zwaną, i zeby to tego nie zepsuć przez wracanie do tradycyjnych form legislacyjnych, które mogą sprowadzić do rozwiązań już tradycyjnie funkcjonujących.

– Tutaj mówiliśmy o zagrożeniach, ale chciałbym jeszcze skonfrontować tylko taką moją myśl o tych minusach gospodarki, współdzielenia, czyli o płatnościach, opłatach transakcyjnych. Trzeba odpalić, Trzeba zapłacić swojemu dostawcy tej usługi, platformie, pośrednikowi, mikropłatności, mikropłatności, mikropłatności, No, i stoimy wtedy przed wyborem, kiedy ten dostawca tej platformy czy ta platforma właśnie, Dźwiga ceny za to, że możemy tam być na tej platformie. No, to stoimy przed wyborem- albo mniej opłacalny biznes, albo wyjście z tej platformy, ale też prawdopodobnie zamknięcie się na ten rynek, odcięcia od klientów. Czy to nie jest jakieś zagrożenie?

– No, na pewno trzeba sobie jasno powiedzieć, że gospodarka współdzielenia oparta jest na zjawisku otwartości, powszechności, no i też zjawisku wykluczenia. Możemy być wykluczeni społecznie w przypadku braku dostępu do takiej platformy. Z drugiej strony, rosnące koszty obsługi platform. Można skonfrontować z obecnymi biurami, które mamy: biuro, obsługę, miejsce pracy. To Wszystko wykonywane było w tradycyjnym modelu. Ale jeszcze jest inna przestrzeń, którą warto tutaj, O której warto tutaj wspomnieć. To jest właśnie technologia blockchain, która tak naprawdę jest, według definicji, rozproszoną bazą danych zsynchronizowaną w środowisku sieciowym, a, więc można powiedzieć: nie trzeba będzie wtedy gdy przyszłość niedaleka, prawdopodobnie, przyszłość rozwoju technologii blockchain zastąpi te platformy rozproszoną bazą danych, gdzie będzie można bezpośrednio komunikować się, instytucjonalnie bądź personalnie, prywatnie, z innymi bazami danych, bezpośrednio działając w środowisku sieciowym. Można powiedzieć: technologia blockchain może wyprzeć właśnie platformy cyfrowe, oparte na współdzieleniu. To jest przyszłość i myślę, że trzeba szukać przyszłych rozwiązań, a nie wracać do starych rozwiązań. Więc myślę, że technologia sobie poradzi i technologia wyprze gorszą technologię według zasady, że lepsza technologia zawsze jest tańsza od gorszej.

– To oczywiście Wszystko się dzieje lub dziać będzie, kiedy już jesteśmy w środku, w oku tego, jej gospodarki, współdzielenia. A jak przekonać kogoś, naszego partnera, naszego przyjaciela, który ma przedsiębiorstwo, do tego, aby zmienił swoje podejście? To znaczy: zmienił podejście z „to mój biznes, a ty jesteś konkurencją” na „zróbmy coś razem”. Każdy z nas skorzysta! Twarde dane, przedstawić tabelki, prosić?

– Ja myślę, że podejście związane z racjonalnością, pragmatyczne nością biznesu jest najlepsze. Wskaźniku u sieciowienia,. Wskaźniki liczby transakcji zawartych za pomocą platform cyfrowych. One dużo mówią, gdybyśmy sobie porównali ile pośredni. Czy nawet nie pośrednicy, tylko wykonawcy biznesowi, którzy korzystają z tych platform, zwiększyli liczbę transakcji za pośrednictwem tych platform. To są najlepsze informacje, które mogą przekonać ich do stosowania tego typu platform. Nie dajmy się wykluczyć cyfrowo, nie dajmy się wykluczyć w biznesie cyfrowo, dlatego, że, jeżeli się wykluczymy, to te podmioty gospodarcze, które zauważyły w transformacji cyfrowej duże szanse, one osiągną przewagę konkurencyjną nad tymi, które się nad tym jeszcze zastanawiają. Jeszcze dodatkowo podam kilka danych stat. Statystycznych: Polska jest na 20 miejscu pod kątem gospodarki współdzielenia w Unii Europejskiej i na bardzo dalekim miejscu jeżeli chodzi o świat. Dlatego tutaj, w naszym rynku powstaje najwięcej platform cyfrowych. Można powiedzieć, to jest Eldorado platform cyfrowych zakładanych w różnych krajach świata i wchodzących tutaj na nasz Polski rynek, bo tu dalej jesteśmy jeszcze w pewnym sensie pustynią. W tym zakresie jest bardzo duża przestrzeń, zarówno dla nowych podmiotów gospodarczych, które tworzą tego typu rozwiązania. Jak i klientów, którzy niestety jeszcze rzadko w tym biorą. Tym biorą udział. No, oczywiście, pokolenie post millenialsów, czyli osób urodzonych po roku dwutysięcznym. To jest dla nich powszechność, To jest szukanie informacji i wykorzystywanie aplikacji internetowych mobilnych w gospodarce cyfrowej jest dla nich normalną rzeczą, ale, jednak wiele ludzi nadal jeszcze w pewnym sensie jest wykluczonych cyfrowo.

– Pozostaje jeszcze wiele do zrobienia. Dziękuję, Panie Profesorze, za rozmowę.

– Serdecznie dziękuję.

– Pan profesor Marek Jabłoński był moim i twoim gościem. Również tobie Słuchaczu. Dziękuję za wysłuchanie tej rozmowy do końca, Jeśli interesuje Cię wiedza taka jak ta, czyli pozwalająca rozwiązywać codzienne problemy Polskich przedsiębiorców. Albo przygotowująca ich na to, co niebawem nadejdzie. To zachęcam cię do sprawdzenia innych rozmów na kanale. Przyspiesz biznes troszeczkę już ich tutaj nagraliśmy. Będziemy wdzięczni za łapkę w górę za komentarz. Powiedz nam, co myślisz o tym odcinku. Oczywiście mamy nadzieję, że subskrybujesz nasz kanał, żeby być na bieżąco, i jeśli nie, to oczywiście gorąco cię do tego zachęcam. Wtedy będziemy ciągle na łączach. A, tymczasem do usłyszenia i do zobaczenia.

Upraszczamy
prowadzenie firmy

Załóż darmowe kontoPorozmawiajmy