Sprzedaż w internecie. Gdzie i jak warto rozpocząć biznes e-commerce?

Prowadzenie własnego sklepu internetowego niesie ze sobą wymierne benefity. Przede wszystkim to od właściciela zależy polityka cenowa; nie musi obawiać się, że zewnętrzna platforma będzie pobierała od niego prowizję od sprzedaży albo nakładała dodatkowe opłaty np. za utrzymanie konta czy wystawianie ofert. Tym samym sprzedający sam kształtuje ceny, nie będąc zależnym od nikogo.

Kolejną kwestią jest wygląd sklepu. Nawet gotowe rozwiązania platform typu Open Source umożliwiają wybranie intuicyjnego, atrakcyjnego szablonu, który odda tone of voice twojej marki. Dzięki temu sprzedawca może wyróżnić się designem swojego sklepu, przyciągnąć uwagę klientów ładną, przejrzystą szatą graficzną oraz łatwymi procesami zakupowymi.

A co w przypadku, jeśli sprzedajesz oryginalne przedmioty, np. ręcznie robione impregnowane rzeźby i antyki? Tego typu artykuły też lepiej wyeksponować w sklepie internetowym, niż np. na platformach w mediach społecznościowych. Konkurencja na marketplace w social mediach jest duża, a twój asortyment może utonąć wśród innych, podobnych produktów.

Oczywiście trzeba pamiętać, że prowadzenie sklepu internetowego to też koszt. Sama obsługa programistyczna czy abonament za platformę, na której zbudowany jest sklep, stanowią stały wydatek dla właściciela. Mimo wszystko warto zastanowić się nad wykorzystaniem potencjału własnego sklepu. Poniesione koszty mogą przy przemyślanej sprzedaży zwrócić się z nawiązką.

Na temat sprzedaży internetowej rozmawialiśmy także z Oskarem Lipińskim z firmy Daag w jednym z odcinków podcastu Przyspiesz biznes pt. Jak wykorzystać potęgę e-commerce w Twoim biznesie?

Wynajem magazynu czy zajmowanie się logistyką w pojedynkę przyprawia wielu przedsiębiorców e-commerce o ból głowy. Zwłaszcza gdy przychodzą okresy wzmożonej pracy wysyłkowej, jak święta Bożego Narodzenia, Black Friday czy sezon wakacyjny.

Gdy dodamy do tego mało rąk do pracy lub brak dodatkowej przestrzeni magazynowej, to szykuje się nam handlowa katastrofa. I w takich przypadkach przydają się usługi dropshippingu i fulfillementu.

Dropshipping jest modelem logistycznym polegającym na przeniesieniu wysyłki towaru na zewnętrznego dostawcę. Oznacza to, że sprzedawca nie musi wynajmować ani budować własnego magazynu, bo procesem wysyłki towaru zajmuje się dystrybutor.

Sprzedający nie jest też właścicielem produktów, które zamawia klient, a raczej pośrednikiem w procesie. Gdy konsument kupuje coś na stronie internetowej sklepu, właściciel zamawia towar w hurtowni, która następnie wysyła paczkę do konsumenta.

W takim przypadku sprzedający odpowiedzialny jest za wystawienie oferty, promocję produktów i znalezienie klientów, przyjmowanie zamówień, ale już fizyczną wysyłką zajmuje się dostawca.

Jakie korzyści z tego modelu ma sprzedawca?

• Brak konieczności magazynowania produktów.
• Obsługa wysyłki przez dystrybutora.
• Minimalizowanie kosztów związanych z logistyką towaru.
• Zyskanie dodatkowego czasu.
• Brak konieczności zatrudnienia dodatkowych osób dedykowanych do pakowania i wysyłania produktów.

Fulfillment z kolei to znacznie bardziej rozbudowana od dropshippingu usługa logistyczna. Polega na pełnej obsłudze zamówień sprzedawcy przez zewnętrznego kontrahenta. Jest on odpowiedzialny zarówno za wysłanie towaru do klienta, jak i obsługę procesów reklamacji i zwrotów oraz kontakt z klientem. Usługa ta dedykowana jest przedsiębiorcom, którzy posiadają własne stany magazynowe, ale chcą, by logistykę przejął podmiot zewnętrzny.

Korzyści z fulfillmentu?

• Możliwość oddelegowania obowiązków logistycznych do zewnętrznego operatora.
• Oszczędność czasu.
• Minimalizowanie ryzyka opóźnień wysyłki towaru, obsługi reklamacji, zwrotów itp.
• Brak konieczności zatrudnienia dodatkowych osób do procesów logistycznych.

Jak efektywnie korzystać z przesyłek kurierskich w biznesie? Rozmawialiśmy na ten temat w jednym z odcinków podcastu Przyspiesz biznes!

Według badań opublikowanych w raporcie „Perspektywy rozwoju rynku e-commerce w Polsce 2018-2027” (PwC) w 2027 r. już 60% całej sprzedaży w e-commerce ma odbywać się na marketplace, czyli platformach sprzedażowych.

Korzyści z prowadzenia biznesu na marketplace jest sporo. Przede wszystkim zdejmuje ze sprzedawcy odpowiedzialność za zakładanie i (często kosztowne) prowadzenie własnego e-sklepu. Co więcej, przedsiębiorca może korzystać z gotowych usług e-commerce – wysyłki (ceny wysłania towarów są tu zwykle niższe), promowania produktów czy obsługi sprzedaży. Ma też dostęp do znacznie większej grupy potencjalnych klientów.

Zobacz także: Rozwijasz firmę? Postaw na łatwe płatności internetowe!

Na skutek pandemii w Polsce pojawiło się sporo nowych marketplace, jak Shopee, Erli czy ostatnio platforma Comarchu – wszystko.pl. Ta ostatnia jest o tyle ciekawa, że gwarantuje sprzedawcom 0% prowizji od sprzedaży czy brak opłat za wystawiania ofert i utrzymanie konta. To ewenement na rynku, a korzyść w postaci bezprowizyjnej sprzedaży znacznie zwiększa atrakcyjność prowadzenia biznesu w tym serwisie. Co więcej, portal umożliwia sprzedawcom darmową ekspozycję loga na liście ofert czy wygodne integracje przez BaseLinker, systemy Comarch ERP i Open API.

Na wszystko.pl sprzedający w e-commerce rejestrują się od sierpnia 2022 roku. Premiera serwisu dla wszystkich klientów planowana jest na II kwartał 2023 roku. Obecnie na portalu trwają testy konsumenckie, podczas których pracownicy Grupy Comarch testują m.in. robienie zakupów u zarejestrowanych dotychczas sprzedawców.

Żeby dołączyć do wszystko.pl, wystarczy zarejestrować się w tym miejscu.

Jaki model biznesowy będzie atrakcyjny dla twojego sklepu internetowego? Tu nie będziemy oryginalni, bo odpowiedź, jak to często bywa, brzmi: to zależy. Małe i średnie sklepy, które nie mają jeszcze wystarczających środków na prowadzenie działalności online, powinny pomyśleć o gotowych i stosunkowo tanich rozwiązaniach oferowanych przez marketplace. Atrakcyjny może okazać się dla nich także dropshipping lub fulfillment.

Warto też zastanowić się nad rozszerzaniem działań i prowadzeniem biznesu zarówno na marketplace, jak i własnym e-sklepie. Taki kierunek pozwoli dotrzeć do większej liczby klientów oraz sprawdzić, który model przynosi większe zyski.

Artykuł powstał we współpracy z Adrianem Burtanem z wszystko.pl